Duch Święty tym potężniej zaznaczy swe działanie w dziejach świata im częściej, goręcej i bardziej publicznie będzie wzywany.
św. Arnold Janssen

Dzieło Nieustannej Nowenny Uczniów Jezusa

Materiały do wykorzystania na comiesięczne spotkanie Dzieła Nieustannej Nowenny Uczniów Jezusa.

Gorzkie lekarstwo na niewiarę

Zachariasz nie miał takiej wiary jak Maryja i Józef, dlatego potrzebował dodatkowych znaków Bożego działania, które potwierdzą słowa anioła. Niemożność mówienia aż do narodzin Jana Chrzciciela było takim znakiem. To nie była kara za niewiarę, to był po prostu znak. Jeśli nasza wiara nie jest większa od tej, jaką miał Zachariasz, to Bóg też daje nam ciągle różne znaki. Nie karze nas za niewiarę, ale często daje coś, co bywa dla nas trudne, co bywa cierpieniem, abyśmy przejrzeli na oczy, abyśmy się obudzili i zaczęli widzieć Boga działającego w świecie i w naszym życiu. Bóg musi niestety stosować różne zabiegi, abyśmy uwierzyli. Niektóre z nich bywają przykre, ale lekarstwo też bywa gorzkie.

Jezu, Ty jesteś oblubieńcem, który umiłował mnie pełną miłością. Daj mi łaskę wiary i pokory, która w moim sercu uczyni więcej miejsca dla Ciebie.

21 listopada – poniedziałek XXXIV tygodnia zwykłego, rok II

Niczego nie tracisz

Znajdujemy różne powody by dawać innym mało, jak najmniej. Jedni dają mało, bo mało mają – mawiają: „Niech dają ci, którzy mają dużo”. Inni dają mało, bo mają dużo – mawiają: „Należy mi się, zapracowałem na to, co mam”. Tymczasem bogactwo człowieka nie zależy od tego, ile ma. Ono zależy od jakości (kształtu) jego serca. Serce chciwe czyni każdego człowieka biednym. Miłość za to może uczynić nawet kogoś, kto ma dwa pieniążki, wielkim bogaczem, o którym ludzie będą mówić przez tysiące lat, jak o tej ubogiej wdowie.

Umocnij, Panie, moją wiarę, abym nie szukał bogactw tego świata, lecz umiał rozpoznawać Twoją niezgłębioną miłość, jaką mi ofiarowujesz każdego dnia.

Bogactwo ma być prawdziwe

Chciwość, rozumiana jako nieodparte dążenie do posiadania coraz więcej, jest pogonią za wiatrem, czyli marnowaniem energii. Coś takiego eksploatuje człowieka, a nie przynosi mu żadnych korzyści, poza chwilową przyjemnością towarzyszącą nabywaniu nowej rzeczy. Zamiast tego lepiej jest całą swoją energię skupić na byciu dla innych. Pracujmy ciężko i zarabiajmy dużo, jeśli możliwe, ale po to, by coś dać innym. "Choć można cię okraść z tego, co otrzymujesz, kto ma moc okraść cię z tego, co dajesz?" - pyta retorycznie Antoine de Saint-Exupery. To, co daliśmy innym z czystej miłości owocuje w nas nie tylko przez kilka czy kilkanaście lat, ale przez całą wieczność.

Panie, pomóż mi starać się raczej o królestwo Boże i Jego sprawiedliwość z wiarą, że Ty patroszysz się o mój odpoczynek, życie, miłość i cieszenie się życiem.

Myśli wybrane

Mod­litwa jest naj­większym dob­rem, jest in­tymną wspólnotą z Bo­giem, mu­si pochodzić z ser­ca, mu­si zak­wi­tać codzien­nie, w dzień i w nocy. - św. Jan Chryzostom

Z galerii