Duch Święty tym potężniej zaznaczy swe działanie w dziejach świata im częściej, goręcej i bardziej publicznie będzie wzywany.
św. Arnold Janssen

Dzieło Nieustannej Nowenny Uczniów Jezusa

Materiały do wykorzystania na comiesięczne spotkanie Dzieła Nieustannej Nowenny Uczniów Jezusa.

Świat nie potrzebuje reformatorów

Tak naprawdę zmienić można tylko siebie. Owszem, czasem trudno nie zauważyć zła czynionego przez innych, ale skoro tak trudno zmienić siebie, to o wiele trudniej drugiego człowieka. Dlatego powinniśmy zmieniać tylko siebie. Możemy pomóc innym w wewnętrznej przemianie, ale tylko wtedy, gdy sami jesteśmy przemienieni. Jeśli przytrafi nam się, że pomożemy drugiemu człowiekowi stać się lepszym, to tylko dzięki osobistemu duchowemu bogactwu, które ten człowiek zapragnie jakby wziąć od nas. Świat nie potrzebuje reformatorów, ale świętych.

Daj mi, Panie, serce pełne miłości i dobra, które będzie wodą gaszącą płomienie zła.

Z Nim zawsze zwyciężysz

W życiu każdego chrześcijanina są okresy, kiedy wiara jest łatwa i są takie, kiedy wiara jest trudna. W chwilach zagrożenia, które może pojawić się w każdej chwili, odruchem jest nie wierzyć nikomu, tylko sobie i ufać tylko swojej własnej sile. Taka wiara w siebie jest dobra - pomaga zwyciężyć. Ale niestety niesie ona ze sobą bardzo często utratę wiary i ufności wobec innych, także tych najbliższych. No i wobec Boga. A to już nie jest dobre. Jeśli chcemy zwyciężać zawsze i definitywnie, powinniśmy walczyć w jedności z Jezusem. Tylko On ma moc pokonać WSZYSTKO.

Pragnę, Panie, aby moja miłość do Ciebie i bliźnich, w której Ty jesteś żywo obecny, objawiała się w czynach. Niech Duch Święty każdego dnia przypomina mi o Twojej miłości do mnie, jaką objawiłeś w dziele zbawienia swojego Syna.

To nie Bóg ma się zmienić.

Fascynacja Jezusem jako cudotwórcą, a nie jako pokazującym najlepszą drogę mistrzem, jest aktualna także dziś. Jest to przejawem krótkowzroczności: napełnić brzuch dzisiaj, a co będzie jutro, za rok, po śmierci… To już mniej ważne. Jeżeli chcemy uniknąć nieporozumień z Jezusem, musimy zgodzić się, że być chrześcijaninem oznacza bycie na drodze do Nieba, a nie przynależność do elity, która ma "chody" u Pana Boga. Innymi słowy modlitwa jest nie po to, by Bóg się zmienił (stał się nam bardziej przychylny), ale po to, abyśmy my sami się zmieniali (dorastając do życia w Niebie).

Dziękuję Ci, Panie, że zauważasz każdy gest miłości. Niech wszystko, co dobrego mogę uczynić, będzie złożone u Twoich stóp w podziękowaniu za Twoje życie wydane za mnie.

Myśli wybrane

Każdy boi się źle umrzeć, ale nie każdy boi się źle żyć. - św. Augustyn

Z galerii